poniedziałek, 6 grudnia 2010

Jagoda nadal nie chce spać

Problemy z zasypianiem Jagody to prawdziwa zmora naszej rodziny. Do zaśnięcia Jagoda potrzebuje rąk Mamy, kiedyś wystarczały ręce Taty. O ile Jagoda zasypia na rękach po kilkunastu minutach (czasem szybciej) to próba położenia do łóżeczka i kontakt z podłożem kończy się na ogół wybudzeniem. I znów kolejna sesja na rękach. Czasem tych sesji jest pięć! Mama jest bardzo dzielna. Zdarza się że w nocy więcej czasu spędza z Jagodą niż w objęciach swego męża. Jakie są przyczyny tych kłopotów z zasypianiem? Nie wiem. Jak będę wiedział to napiszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz